(...)turning her face to the wall, began trying to force herself to face the fact that many people must live and die alone, even in Winesbur...
Najnowsze artykuły
- ArtykułyAzyl i więzienie dla duszy – wywiad z Tomaszem Sablikiem, autorem książki „Mój dom”Marcin Waincetel1
- ArtykułyZa każdą wielką fortuną kryje się jeszcze większa zbrodnia. Pierre Lemaitre, „Wielki świat”BarbaraDorosz4
- ArtykułyStworzyć rzeczywistość. „Półbrat” Larsa Saaybe ChristensenaBartek Czartoryski5
- ArtykułyNagroda im. Ryszarda Kapuścińskiego: poznaliśmy 10 nominowanych tytułówAnna Sierant13
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Sherwood Anderson
Źródło: http://en.wikipedia.org/wiki/File:Sherwood_Anderson_%281933%29.jpg
5
7,4/10
Pisze książki: literatura piękna
Urodzony: 13.09.1876Zmarły: 08.03.1941
"Trudno to sobie wyobrazić - pisze amerykański krytyk , Irving Howe - ale w latach 20. Anderson był tak popularny jak obecnie Faulkner. (...)
Stanowił wzór dla młodych debiutantów. I młodym krytykom zdawał się twórcą szkoły. (...) Cenili Sherwooda Andersona wszyscy ówcześni debiutanci: Hemingway, Fitzgerald, Faulkner. I wszyscy rychło odeń odchodzili, nie szczędząc ostrych sztychów polemicznych. Jeden Faulkner przyznał po latach, w 1958:
Stanowił wzór dla młodych debiutantów. I młodym krytykom zdawał się twórcą szkoły. (...) Cenili Sherwooda Andersona wszyscy ówcześni debiutanci: Hemingway, Fitzgerald, Faulkner. I wszyscy rychło odeń odchodzili, nie szczędząc ostrych sztychów polemicznych. Jeden Faulkner przyznał po latach, w 1958:
7,4/10średnia ocena książek autora
242 przeczytało książki autora
1 048 chce przeczytać książki autora
2fanów autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
The Triumph of the Egg: A Book of Impressions from American Life in Tales and Poems
Sherwood Anderson
0,0 z ocen
2 czytelników 0 opinii
2019
Miasteczko Winesburg. Obrazki z życia w stanie Ohio
Sherwood Anderson
7,2 z 86 ocen
366 czytelników 9 opinii
1977
13 opowiadań amerykańskich
Sherwood Anderson, Truman Capote
7,2 z 56 ocen
456 czytelników 6 opinii
1969
18 współczesnych opowiadań amerykańskich
Sherwood Anderson, Truman Capote
7,6 z 35 ocen
455 czytelników 3 opinie
1957
Popularne cytaty autora
Cytat dnia
Love is like a wind stirring the grass beneath trees on a black night. [...] You must not try to make love definite. It is the divine accide...
Love is like a wind stirring the grass beneath trees on a black night. [...] You must not try to make love definite. It is the divine accident of life. If you try to be definite and sure about it and to live beneath the trees, where soft night winds blow, the long hot day of disappointment comes swiftly and the gritty dust from passing wagons gathers upon lips inflamed and made tender by kisses.
3 osoby to lubiąI am a lover and have not found my thing to love.
2 osoby to lubią
Najnowsze opinie o książkach autora
Miasteczko Winesburg. Obrazki z życia w stanie Ohio Sherwood Anderson
7,2
SZKODA, ŻE ZAPOMNIANE!!!
Sherwood Anderson (1876-1941) - „Miasteczko Winesburg” z 1919
Autobiografia Amosa Oza zainspirowała mnie do przeczytania tej książki i zaczynam od jego zacytowania:
Amos Oz „Opowieść o miłości i mroku” (s.1400 i n. e-book):
„Książka Miasteczko Winesburg to swego rodzaju cykl opowiastek i epizodów wyrastających jedno z drugiego i powiązanych ze sobą głównie przez to, że akcja wszystkich rozgrywa się w jednej mieścinie, zapadłej, nędznej, zapomnianej przez Boga: bohaterami są szarzy ludzie, stary stolarz, zadumany młodzieniec, jakiś właściciel hotelu, młoda pomoc domowa. Poszczególne opowiadania łączy również to, że postaci przechodzą z jednego do drugiego: te, które grały główne role w jednym, pojawiają się jako drugoplanowe, epizodyczne, w innym. Fabuła opowieści z Miasteczka Winesburg składała się w całości z wydarzeń błahych i powszednich, utkana z miejscowej plotki albo drobnych i niespełnionych marzeń: stary stolarz rozmawia ze starym pisarzem o podwyższeniu jego łóżka, a marzycielski chłopak o nazwisku Jerzy Willard, początkujący reporter miejscowej gazety, przysłuchuje się ich rozmowie i wpada w zadumę. Jest tam jeszcze pewien ekscentryczny staruszek, Biddlebaum, przezwany „Skrzydlatym Biddlebaumem”. I wysoka ciemnowłosa dziewczyna, która z jakiegoś powodu wyszła za niejakiego doktora Reefy’ego, a rok później umarła. I Abner Groff, piekarz, i doktor Parcival – „rosły mężczyzna o obwisłych wargach i płowym wąsie, nosił stale przybrudzoną białą kamizelkę. Z jej kieszonek sterczały czarne cygara, popularne zwane «gwoźdźmi»” – i jeszcze inne podobne postaci, typy, o jakich aż do tamtej nocy sądziłem, że nie ma dla nich miejsca w literaturze, chyba że w charakterze postaci drugoplanowych, budzących w czytelniku najwyżej mieszaninę lekkiego rozbawienia z politowaniem. A oto Miasteczko Winesburg w centrum każdego z opowiadań stawia sprawy i osoby, o czym byłem święcie przekonany, nielicujące z powagą literatury; poniżej jej minimalnego progu akceptacji. Kobiety u Sherwooda Andersona wcale nie były przebojowe ani tajemnicze i kusicielskie. Mężczyźni nie byli silni ani zadumani i milczący, nie osnuwały ich też dym papierosów ani męska melancholia.
s.1407: Z książki Miasteczko Winesburg dowiedziałem się, jak wygląda świat według Czechowa, zanim zdążyłem zapoznać się z jego twórczością. Nie był to jeszcze świat Dostojewskiego, Kafki i Knuta Hamsuna ani Hemingwaya czy Jigala Mossinsohna. Nie były to jeszcze tajemnicze kobiety na mostach ani mężczyźni z postawionymi kołnierzami, w kłębach knajpianego dymu. Ta niepozorna książka dokonała we mnie jakby odwróconej rewolucji kopernikańskiej: Kopernik odkrył, że nasza Ziemia wcale nie jest centrum wszechświata, jak uważano w jego czasach, lecz tylko jedną z planet Układu Słonecznego. Natomiast Sherwood Anderson uświadomił mi, że można pisać o tym, co mnie otacza. Dzięki niemu pojąłem nagle, że opisywany świat nie jest zależny od Mediolanu i Londynu, lecz obraca się zawsze wokół ręki piszącego, gdziekolwiek się on znajduje: gdzie ty jesteś – tam środek wszechświata.
s.1413,4: Taki właśnie skarb otrzymałem z rąk Sherwooda Andersona. Kiedyś nawet miałem okazję spłacić mu grosik czy dwa z zaciągniętego długu: tam, w Ameryce, ów wspaniały Sherwood Anderson, przyjaciel i rówieśnik Williama Faulknera, został już prawie zupełnie zapomniany. Tylko sporadycznie jego książki przewijają się jeszcze przez niektóre wydziały filologii angielskiej. I oto kilka lat temu otrzymałem list od wydawnictwa Norton: zamierzają wznowić zbiór opowiadań Sherwooda Andersona pod tytułem Śmierć w lesie i inne opowiadania i obiło im się o uszy, że podobno należę do jego wielbicieli, więc może zechciałbym łaskawie napisać kilka linijek, które wydawca mógłby dla podniesienia sprzedaży umieścić na obwolucie?......”
Książka dostępna na: https://docer.pl/doc/vsc0; Na LC: 7,1 (ocen 59 i opinii 3). Świetne 22 opowiadania. Warto skorzystać z podanego adresu i przeczytać. Ja z Amosem Ozem nie będę rywalizował, więc zachowam swoje bardzo dobre wrażenia dla siebie. Dodam tylko skojarzenia: bo nie tylko Czechow, lecz Wil Lipatow („Wiejski Sherlock Holmes”),a nawet „Dublińczycy” Joyce’a. Z przekonaniem 8/10
Miasteczko Winesburg. Obrazki z życia w stanie Ohio Sherwood Anderson
7,2
Tytuł dokładnie oddaje treść: mamy tu serię dość luźno powiązanych ze sobą historyjek, a często wręcz krótkich scenek z życia miasteczka rzuconego gdzieś wśród pól i sadów Ohio. Pojedynczo niby błahe, często zabawne ale i niepozbawione drugiego, głębszego dna, razem składają się na tragikomiczny i zadziwiająco uniwersalny obraz prowincjonalnej społeczności. Przywar, zwyczajów i osobliwości tamtejszych mieszkańców, małych i dużych rozczarowań czy sukcesów, miłostek, płomiennych uczuć, osobistych tragedyjek i marzeń snutych na przekór wszystkiemu.