Czy Jane Austen została otruta?
Wokół śmierci Jane Austen narosło wiele tajemnic. Pisarka zmarła w dość młodym wieku, bo mając zaledwie 41 lat, z niewyjaśnionych przyczyn. Przez lata podejrzewano nowotwór, gruźlicę lub chorobę Addisona. Najnowsze badania Biblioteki Brytyjskiej sugerują jednak, że mogła umrzeć z powodu zatrucia... arszenikiem.
Biblioteka Brytyjska opublikowała na swojej stronie wpis, w którym wyjaśnia skąd wzięła się ta teoria. Zbadano trzy pary okularów, które najprawdopodobniej należały do Jane Austen i zostały znalezione w jej biurku. Okulary sugerują, że wzrok pisarki znacznie się pogorszył tuż przed śmiercią, najprawdopodobniej ze względu na zaćmę. Pierwsza para okularów miała moc +1.75, druga +3.25, a ostatnia +5. Austen znana była z tego, że ciągle narzekała na swój słaby wzrok - uskarżała się nie niego w wielu swoich listach. Przebadane okulary mogły, ale nie musiały należeć do pisarki - nie ma żadnych dowodów na to, że zostały jej przepisane przez lekarza, równie dobrze mogła je kupić sama.
Profesor Simon Bernard uważa, że jeśli istotnie Austen miała zaćmę, mogła zostać ona wywołana zatruciem metalami ciężkimi np. arszenikiem. Zatrucie arszenikiem jest znaną przyczyną zaćmy. Pomimo swojej silnej toksyczności, arszenik był w XIX wieku częstym składnikiem leków, występował również w wodzie. - powiedzieł optometrysta. Zaćma mogła też rozwinąć się ze względu na nieleczoną cukrzycę, jednak prawdopodobieństwo, że osoba z nieleczoną cukrzycą w tamtych czasach dożyłaby 41 urodzin jest bardzo małe.
Teoria o zatruciu arszenikiem pojawiła się już wcześniej. W 2011 roku pisarka Lindsay Ashford zwróciła uwagę na nietypową pigmentację skóry twarzy, którą dało się zauważyć pod koniec życia u Jane Austen - która to pigmentacja występuje często u osób zatrutych arszenikiem. Ashford w 2013 roku napisała powieść kryminalną zatytułowaną „The Mysterious Death of Miss Jane Austen”, w której autorka „Dumy i uprzedzenie” umiera nie w wyniku przypadkowego zatrucia, ale celowego otrucia.
Jednakże nie wszyscy akademicy zgadzają się z tą teorią. Janine Barchas - znawczyni twórczości Jane Austen twierdzi, że opublikowanie takiego postu przez Bibliotekę Brytyjską to kpina.
źródło: www.townandcountrymag.com
komentarze [9]
Użytkownik wypowiedzi usunął konto
Brzmi jak teoria spiskowa i nie bardzo wiem po co. Mało to ludzi w tych czasach umierało około 40 lat? Dobrze pisze tsantsara, że nie ma motywu nie ma morderstwa. Ech... nie ma o czym pisać to pisze się byle co.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postKtoś, kto ma choćby słabe pojęcie o kryminałach (nie mówię już, że o kryminologii) poszukałby motywu... Nie ma motywu - nie ma morderstwa. Czyżby British Library nie zniżała się do takiej wiedzy?
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postHmm do takiego typu śmierci czyli zatrucie za pomocą arszeniku dużo nie trzeba, wystarczy odtrącony kochanek w tamtych czasach i tragedia gotowa.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Taki dowód to żaden dowód, chyba, że mają Dirka Gently'ego na stanie.
Ale książkę "The Mysterious Death of Miss Jane Austen" chętnie bym przeczytała.
Zgadzam się z ostatnim zdaniem w artykule. Niestety, postępuje trywializowanie i pudelkowacenie nawet poważniejszych niż BB instytucji.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postUżytkownik wypowiedzi usunął konto
Cóż... moim zdaniem podejrzenie o otrucie oparte jedynie na podstawie zaćmy i posiadania okularów to zbyt daleko idący wniosek.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post