5 książek na weekend w Warszawie
Byliśmy już w weekend w Pradze, Rzymie, Lizbonie i na Sycylii. Tym razem pakujemy walizki i wyruszamy do… Warszawy. W końcu kto powiedział, że nie można zrobić sobie krótkiego wypadu do stolicy po tych egzotycznych podróżach, zwłaszcza, że pogoda nad Wisłą ma dopisywać? Przed Wami kilka pozycji polskich autorów. I chociaż Warszawa nie pełni w tych książkach roli pierwszoplanowej (z jednym wyjątkiem), to trudno wyobrazić sobie, że akcja mogłaby być osadzona w innym miejscu.
Berek (2007), Marcin Szczygielski
Spór sąsiedzki we współczesnym wydaniu. Marcin Szczygielski napisał książkę pełną humoru, wykorzystując zakorzenione w świadomości ludzi stereotypy. Bohaterowie to przedstawiciele dwóch grup społecznych, którzy nijak nie mogą zaakceptować stylu życia, prowadzonego przez tę drugą stronę. Anna jest moherowym beretem, a Paweł – wielkomiejskim gejem, pracującym w korporacji. Zmienna narracja, prowadzona z dwóch perspektyw, nie pozwala czytelnikowi na stronniczość. Chociaż równie dobrze fabuła mogłaby rozgrywać się w innym większym mieście, to właśnie Warszawa jest idealnym kosmopolitycznym miastem, uwypuklającym różnice pokoleniowe. Dla tych, którym będzie mało warszawskich widoków – dobra wiadomość. „Berek” to pierwsza książka cyklu „Kronik Nierówności”, a miejscem akcji pozostałych części serii również jest Warszawa.
ości (2013), Ignacy Karpowicz
Laureat Paszportu Polityki w „ościach” łączy wątki wielu postaci, pozornie ze sobą niepowiązanych. W tej plątaninie relacji, wypełnionych sądami i grami, znajdują się kobiety oszukiwane przez mężów, mężczyzna, oszukujący żonę i spotykający się z innym mężczyzną, mężczyźni, którzy żywią platoniczne uczucie do wymarzonego kochanka, kobieta wyzwolona do tego stopnia, że zaprzyjaźnia się z kochanką męża. Gdzie indziej można by umieścić fabułę z takim przekrojem współczesnych relacji i definicji miłości, jeżeli nie w Warszawie? W tej książce nie mogło zabraknąć, typowych dla stylu Karpowicza, elementów fantastycznych, wplecionych prawie niezauważalnie w codzienność bohaterów.
Kieszonkowy atlas kobiet (2014), Sylwia Chutnik
Kamienica na warszawskiej Ochocie. Cztery Marie. Cztery rozdziały zagłębiające się w historię każdej z nich. Mylący może być tytuł, bowiem autorka nie zabrała się za psychologiczny portret połowy polskiej populacji; stworzyła natomiast charakterystyczne bohaterki w różnym wieku, w odmiennych życiowych sytuacjach. W jednym budynku na Opaczewskiej mieszka starsza kobieta, która nie potrafi się dostosować do powojennej rzeczywistości, panipan Marian – zadbany mężczyzna, ze słabością do pieczenia i haftowania, Maria alkoholiczka oraz nastoletnia Marysia, wpychana w stereotypowy wzorzec dorastającej dziewczynki, przyozdobionej różem i koronkami. Wspólne dla wszystkich Marii jest poczucie niedopasowania – do współczesnego świata i oczekiwań społecznych.
Zły (1955), Leopold Tyrmand
Kryminał osadzony w PRL-owskiej Warszawie, który (jak zauważyła w swojej opinii jedna z użytkowniczek) warto czytać z planem tego miasta pod ręką, by podążać ścieżkami bohaterów. Książka wyjątkowa w tym zestawieniu, ponieważ ciężko wyłonić ludzkiego bohatera, pełniącego pierwszoplanową rolę. Co prawda fabuła dotyczy tajemniczego mężczyzny, który nadał sobie tytuł Zorro i angażuje się w obronę pokrzywdzonych osób, wyręczając przy tym milicję, ale to plastyczne opisy miasta najbardziej pobudzają wyobraźnię. Czytelnicy są zgodni, co do tego, że Tyrmand równie dobrze mógłby pominąć historię kryminalną, na rzecz samego penetrowania ulic stolicy z lat 50.
Warszawski Niebotyk (2015), Maria Paszyńska
Nostalgiczny powrót do przedwojennej Warszawy z eleganckimi kawiarniami, a pośród opisów miasta, historia pięciu młodych mężczyzn na progu dorosłości w niespokojnych latach 30. Prawa, którymi rządzi się młodość, zostają brutalnie skonfrontowane z rzeczywistością. Kolejne miesiące weryfikują ich podejście do życia oraz trafność obranych ścieżek. Maria Paszyńska przypomina Warszawę znaną z opowieści pradziadków jako Paryż Wschodu.
komentarze [10]
Pisząc o książkach z Warszawą, jako miejscem wydarzeń, nie można zapominać o Ślepnąc od świateł, która cała poświęcona jest temu miastu.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Może za dużo Warszawy nie ma, ale ta książka mi pierwsza przyszła na myśl kiedy pomyślałam o Warszawie:
Morfina
To może jeszcze wakacyjnym śladem Spacerownik warszawski
oraz Pożegnania Warszawskie kawiarnie literackie
A nie lepiej byłoby przejechać się panie panowie "Dryndą przez Warszawę". Czy może choć "Boso, ale w ostrogach" poszukać, gdzie jest ta "Złota kaczka".
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postRzeź Woli. Zbrodnia nierozliczona, Sonata marymoncka i opowiadania z tomu Pierwszy krok w chmurach
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postja na pewno dodałbym Kamienie na szaniec Bohaterowie Kamieni na szaniec w świetle dokumentów, ponadto co prawda akcja tej powieści nie tylko dzieje się w Warszawie ale ma ona istotny wpływ na dalsze losy bohatera Księgi Jakubowe
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejJa dodałabym jeszcze na pewno Lalka , a poza nią w Warszawie toczy się jeszcze akcja Jolanta
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post