Przez czytelników nazywana królową szwedzkiego kryminału, Camilla Läckberg pierwszą książkę – o krwiożerczej Pani Mikołajowej – napisała, gdy miała pięć lat. Jednak to cykl rozgrywający się w Fjällbace, jej rodzinnym miasteczku, przyniósł jej sławę. Książki ukazały się w ponad 60 krajach i sprzedały się w 20 milionach egzemplarzy. 

Tego lata byłam we Fjällbace – była to dość krótka wizyta, bo tylko się przejechaliśmy po mieście – nie dało się tam zaparkować! Miasto jest pełne turystów. Fjällbacka zawsze była tak popularna czy stało się to po opublikowaniu twoich książek? Amisz

Niezmiernie się cieszę, że odwiedziłaś Fjällbackę! To prawdziwa letnia stolica kraju, od zawsze przyjeżdżali tam turyści. Z dumą, ale i ze skromnością mogę powiedzieć, że im popularniejsze stają się moje książki, tym bardziej popularnym kierunkiem wycieczek staje się to miasto.

Z której powieści jest Pani najbardziej dumna? Czy może wszystkie są ze sobą na równi? Jadźka

Trudne pytanie, ale wydaje mi się, że największą dumą napełnia mnie najnowsza „Czarownica”. Nie dość, że została świetnie odebrana, to jeszcze poruszone w niej wątki wywołały dyskusje polityczne i zaangażowały wiele osób!

Pierwszą czy dziesiątą? Którą książkę z sagi było trudniej napisać i dlaczego? kamilrosol1

Zdecydowanie ostatnią. Musiałam zrobić spory historyczny research na temat średniowiecznego polowania na czarownice w Szwecji. Jestem zaintrygowana tym zjawiskiem, toteż z tego powodu powieść jest dwa razy dłuższa niż wcześniejsze części.

Czy w Szwecji pisarze są osobami medialnymi, czy niektórzy z nich mają status celebrytów? (w Polsce są to odosobnione, pojedyncze przypadki). Jak popularność wpłynęła na Pani życie? Czy jest Pani rozpoznawalna nie tylko wśród miłośników kryminałów? Sława nobilituje czy bardziej przeszkadza? MAD_ABOUT_YOU

Szwecja to dość mały kraj, pewnie przekłada się to na popularność pisarzy. Owszem, popularność dość mocno wpłynęła na moje życie, jestem cały czas rozpoznawana i co chwilę pojawiają się artykuły w gazetach na temat mojego prywatnego życia. To trochę surrealistyczne uczucie. Najlepsze są jednak słowa zachęty i pochwały, które otrzymuję od czytelników – kiedy tak się dzieje, mój dzień od razu staje się lepszy!

Dlaczego w skandynawskich kryminałach tak często odpowiedzialnością za zbrodnie obarcza się rodzinę? Czy to oznacza, że rodzina jest źródłem zła? Bosy_Antek

To dobre pytanie i myślę, że można na nie odpowiedzieć na kilka sposóbów. Jeśli wątki osadzone są wokół rodziny, to czytelnik łatwiej się z nimi identyfikuje. Bez względu na to, jakie relacje łączą nas z naszą rodziną, to jest zawsze najłatwiejszy cel.

Dlaczego, DLACZEGO Pani ciągle w swoich książkach katuje dzieci? Przecież jest Pani matką, ja nie mogę tego czytać, a co dopiero samemu coś takiego tworzyć... Ledarg1916

Tak, rozumiem, dlaczego to może wydawać się chore. Ale właśnie dlatego, że mam czwórkę dzieci, moim największym strachem jest to, że coś im się stanie. Pisanie o tym jest moim sposobem na radzenie sobie z tym strachem.

W swojej ostatniej książce zarysowała Pani paralelę między średniowiecznym polowaniem na czarownice a obecnym kryzysem uchodźczym – trochę tak jest, że jak czegoś nie rozumiemy, czegoś nie znamy, to w pierwszym odruchu chcemy to zniszczyć i obwiniamy o całe zło na świecie. Jak bardzo Pani zdaniem zmieniła się Szwecja w ostatnich latach? Amisz

Rozwój ksenofobii, nie tylko w Szwecji, ale i w całej Europie, w istocie jest dość przerażający. Mimo że nie planowałam pisać książki zaangażowanej politycznie, nie udało mi się tego uniknąć. Przeciwdziałanie ksenofobii jest dla mnie prywatnie bardzo ważną kwestią. Musimy okazywać sobie częściej ludzkie oblicze.

Pracuje Pani obecnie nad dwiema powieściami, czy może Pani coś na ich temat powiedzieć? Czy Erica i Patrick Panią zmęczyli? Kolejna część z ich udziałem ma się ukazać za pięć lat! Amisz

Mimo że kocham moich bohaterów, uważam ich nawet za bardzo bliskich przyjaciół, to nadszedł czas, by odpocząć od Fjällbacki, Ericki i Patricka. Zaczęłam pracę nad nowym projektem – piszę dwa thrillery psychologiczne skoncentrowane wokół wątku kobiecej zemsty. To całkiem ekscytujące zaczynać nową rzecz i tworzyć nową bohaterkę, Faye. Mam nadzieję, że moi czytelnicy polubią ją tak, jak polubili Erickę!

Nagrody książkowe – egzemplarz Czarownicy – za najciekawsze pytanie otrzymują: Jadźka, Ledarg1916 oraz Bosy_Antek.

Książki ufundowało Wydawnictwo Czarna Owca