Pisarska reprezentacja Polski

LubimyCzytać LubimyCzytać
20.01.2017

Już w marcu Polska będzie gościem honorowym The London Book Fair w Londynie, największej tego typu imprezy w świecie anglosaskim. Instytut Książki przedstawił listę pisarzy, którzy reprezentować będą na nim polski rynek książki.

Pisarska reprezentacja Polski

Wyboru dokonali wspólnie przedstawiciele Instytutu Książki i British Council. Podkreślają że starali się, by w Londynie były obecne wszystkie nurty i gatunki polskiej literatury. Jesteśmy przekonani, że nasza 11-tka mogłaby się zmierzyć – jak równy z równym – z reprezentacją dowolnego kraju, deklarują w informacji, która została przesłana do mediów.

W dziedzinie książki dziecięcej reprezentować nas będą Aleksandra i Daniel Mizielińscy, twórcy uznanych już na świecie „Map”, umieszczonych w zestawieniu 10 najlepszych książek „The New York Timesa” oraz utytułowana graficzka Marta Ignerska. Nikomu nie trzeba chyba przedstawiać Olgi Tokarczuk, której powieści zdobywają najbardziej prestiżowe nagrody literackie na świecie. Pisarka ma coraz więcej godnych następców wśród prozaików młodego pokolenia, jednym z nich jest Jacek Dehnel. Przeżywamy boom na kryminały i coraz częściej słyszymy, że Polska może być drugą Skandynawią, czego dowodem są np. międzynarodowe sukcesy Zygmunta Miłoszewskiego. Do wspaniałej tradycji poetyckiej, której symbolami są nobliści Czesław Miłosz i Wisława Szymborska, nawiązuje twórczość Marzanny Bogumiły Kielar, a teksty Dariusza Karłowicza Andrzeja Nowaka czerpią z najlepszych tradycji polskiego eseju. Mamy świetną fantastykę, którą reprezentować będzie Jacek Dukaj, i nie gorszy reportaż – w tej dziedzinie pokolenie dawnych mistrzów znajduje godnych kontynuatorów w osobach Artura Domosławskiego czy Ewy Winnickiej

Cortina Butler, szefowa programu literackiego British Council, przekonuje: Wielka Brytania i Polska mają bliskie związki historyczne; w Wielkiej Brytanii żyje też duża i aktywna społeczność polska. Spodziewamy się, że program kulturalny towarzyszący targom przyczyni się do umocnienia tych relacji, że będzie miał trwały efekt w postaci uznania siły i różnorodności współczesnej literatury polskiej w naszym kraju.

Jacks Thomas, dyrektorka London Book Fair, dodaje: W Wielkiej Brytanii polski jest – zaraz po angielskim – najczęściej używanym językiem. Nasze kraje łączą wyjątkowe więzi i splatające się historie, a mimo to nasza znajomość i zrozumienie Polski, nie mówiąc już o jej kulturze, scenie literackiej czy jej pisarzach, pozostają zaskakująco niewielkie. Dzięki programowi literackiemu na targach książki w Londynie chcemy budować trwałe i głębokie relacje oraz przedstawić publiczności szeroki przekrój polskiej literatury.

Dariusz Jaworski, dyrektor Instytutu Książki: Tworząc listę twórców reprezentujących nas na targach, braliśmy pod uwagę potencjalne zainteresowania dorobkiem autora ze strony brytyjskiego odbiorcy, czyli przekłady istniejące bądź zapowiadane. Ale naszym głównym celem jest ukazanie wielonurtowości i dynamiki życia literackiego w Polsce. Wskazujemy na esej filozoficzny, historyczny, kryminał, powieść, poezję, reportaż, literaturę dla dzieci. Oferujemy Brytyjczykom to, co mamy najlepszego.

Polscy autorzy będą uczestniczyć w licznych seminariach i spotkaniach zarówno na terenie targów, jak i poza nimi. Status gościa honorowego daje polskim twórcom i wydawcom szansę, którą w poprzednich latach wykorzystały inne kraje prezentowane jako Market Focus: Turcja, Korea czy Meksyk. Wiedząc o tym, do udziału w targach zgłosiło się prawie 50 polskich wystawców, dwa razy więcej niż w latach poprzednich.

Polską prezentację rozpocznie 13 marca Dzień Conrada, czyli Conrad Study Day. Program literacki z udziałem polskich autorów będzie prezentowany w dniach 14–16 marca m.in. w słynnej księgarni Waterson Piccadilly i British Library. Obecność polskiej reprezentacji zostanie przedłużona o udział w Essex Book Festival, festiwalu literackim organizowanym równolegle z targami, gdzie 18 marca pod hasłem „Poznaj swoich sąsiadów” odbędzie się dzień polski.

Po zakończeniu targów w Londynie prezentacja polskiej literatury na Wyspach będzie trwała dalej. Polscy twórcy pojawią się na największych brytyjskich festiwalach w Birmingham, Hull, Edynburgu oraz w Hay (na największej tego typu imprezie na świecie). W związku z ogłoszonym przez Sejm RP Rokiem Conrada, podczas festiwali odbędą się też polsko-brytyjskie wydarzenia conradowskie.  


komentarze [15]

Sortuj:
Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
Zara 28.01.2017 18:21
Czytelniczka

Jako czytelniczce fantastyki zabrakło mi tam Roberta.M Wegnera. Dukaja nie czytałam i jak na razie nie zamierzam.

Co do selekcjonera to uważam że ktoś powiązany z "standardem europejskim" i ogólnie taki... odpowiedni, człowiek wybierający odpowiednich ludzi.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Arturion 28.01.2017 18:54
Autor

Myślę, ze nie tylko z "europejskim" co "euroamerykańskim", czyli "cywilizowanym" jak gale oscarowe. ;-)"

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Zara 28.01.2017 19:04
Czytelniczka

A dokładniej "euroamerykańskoangielskimi" bo w końcu to ONI zawsze mają tych jak najważniejszych i najodpowiedniejszych autorów;)
ech... szczęka czasem opada jak widzisz ich twórczość.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
Jabuilo 22.01.2017 15:26
Czytelnik

Taaa...
Same tuzy ...:/
A już szczególnie Dukaj, jako reprezentant SF.
Ciekawe według jakiego klucza dobierali ...

A co mi tam, nie znam się, a i promocja "polskiej" książki na zachodzie mi totalnie wisi :) I tak chodzi o kasę, nie wartości literackie czy przekaz :))))

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Arturion 22.01.2017 19:36
Autor

Chodzi o kasę i umieszczenie się w międzynarodowym "układzie", co z czasem też może przynieść... kasę (agentom i wydawcom). A dla autorów może być przepustką do międzynarodowych "prestiżowych" nagród. Dlatego nominacji jako poeta nigdy nie dostanie Jan Polkowski, choć - oprócz Kielar i J. M. Rymkiewicza - chyba najbardziej zasługuje.
A kto prowadzi reprezentację jako...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
ppiotrekk 22.01.2017 11:29
Czytelnik

A gdzie Mróz? Tak płodnego pisarza na Zachodzie na pewno nie mają, więc moglibyśmy się pochwalić naszym literackim buhajem.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Arturion 22.01.2017 19:32
Autor

Mają znacznie płodniejszych. Ale zgadzam się, że Mróz mógłby być zamiast Miłoszewskiego, a także np. Puzyńska i kilkoro innych.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Kramer 23.01.2017 15:19
Czytelnik

Jednak uważam, że Miłoszewski jest lepszym wyborem. Mroza, owszem, fajnie się czyta, ale bywa irytujący.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Arturion 23.01.2017 19:58
Autor

Akurat dla mnie najlepsza jest Bonda, ale zdaję sobie sprawę, że przeciwników też ma wielu.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
agata65 21.01.2017 22:13
Czytelnik

Ja bym polecała zaprezentować przede wszystkim . "Ferdydurke " Gombrowicza i "13 bajek z królestwa Lailonii " Kołakowskiego
Po za tym "Tango" Mrożka,twórczość Bruno Schulza ,"Próchno " Berenta
warto sięgnąć do klasyki .
To kto jest w tej 11 któa ma nas reprezentować co napisaliście ?
gdzie ta lista bo nie piszę ;>?

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Aleksandra 23.01.2017 16:01
Czytelniczka

Jedenastka jest w drugim akapicie. A jak autorzy mają reprezentować Polskę i nasz rynek książki, to muszą żyć :P

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
bromba 21.01.2017 21:18
Bibliotekarka

"w słynnej księgarni Waterson Piccadilly "? chyba chodzi o 'Waterstones' https://www.waterstones.com/bookshops/piccadilly

Co do polskiej reprezentacji - wśród poetów zabrakło mi Adama Zagajewskiego i Ewy Lipskiej, zaś z polskich ilustratorów Iwony Chmielewskiej, bodajże najbardziej utytułowanej polskiej graficzki. Szkoda, że nie pomyślano o prozaikach piszących dla...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
konto usunięte
21.01.2017 06:50
Czytelnik

Użytkownik wypowiedzi usunął konto

Arturion 21.01.2017 00:37
Autor

Dla mnie porażka. Nazwiska "dobrze widziane". Wyjątek: Marzanna Bogumiła Kielar. To naprawdę poezja z najwyższej półki światowej. Jeszcze Dukaj, ale jego chyba Zachód nie kupi (za trudne). A o którym "Andrzeju Nowaku" mowa? Bo jeśli o profesorze z UJ, to jestem za! :-)

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
LubimyCzytać 20.01.2017 12:29
Administrator

Zapraszamy do dyskusji.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post