rozwiń zwiń

Rockowy portret pokolenia

LubimyCzytać LubimyCzytać
08.12.2016

Przeboje z Listy Trójki i przeboje z fanami, przeboje z wojskiem i przeboje z cenzurą, fakty i anegdoty na tle bynajmniej nieprzebojowego PRL-u. W kwietniu minęło 35 lat od ich pierwszego koncertu. W grudniu minie 15 od przedwczesnej śmierci Grzegorza Ciechowskiego. Właśnie ukazuje się biografia najważniejszego polskiego zespołu rockowego i fascynująca opowieść o polskiej muzyce.

Rockowy portret pokolenia

Dzieje Republiki – jednego z najbardziej ekscytujących zjawisk w dziejach naszej popkultury – to nie tylko historia rozrywkowej muzyki. To historia młodości całego pokolenia Polaków ze wszystkim, co przyniosła im i czego nie dała Polska Ludowa.

Oto oni: Grzegorz Ciechowski (śpiew, instrumenty klawiszowe), Sławomir Ciesielski (perkusja), Zbyszek Krzywański (gitara) i Paweł Kuczyński (gitara basowa). Nie wszyscy razem od początku, od powstania grupy Res Publica, lecz wkrótce zjednoczeni pod nową nazwą wokół toruńskiego klubu Od Nowa. Wykształceni muzycznie, szukający, nomen omen, nowych dróg, nie chcący powielać schematów. Oryginalni tyleż dzięki prostocie i inwencji melodycznej, co za sprawą świetnych tekstów i brzmieniu fletu, instrumentu rzadko używanego w muzyce pop. Wkrótce oryginalni z jeszcze innych powodów, bo na naszym rynku pierwsi o tak wyrazistym, zaplanowanym w najdrobniejszych szczegółach wizerunku. Ubrani w czarno-białe pasy, bez kolorowych świateł na scenie, obudowani gadżetami: znaczkami, naklejkami, plakatami, podpisanymi specjalną czcionką – republikarycą. Zespół – ekskluzywna instytucja na wzór zachodni, o co zadbał ich wieloletni menadżer Andrzej Ludew.

Na kanwie opowieści o czterech chłopakach i ich niełatwej, poddawanej próbom – artystycznym, towarzyskim i wreszcie finansowym – przyjaźni, autor snuje wiele innych wątków. Charakteryzuje rozpadający się „Kombinat”, czyli PRL lat osiemdziesiątych, gdzie młodzi muzycy ścigali się w pomysłach, by nie iść do wojska, i opowiada o „Nieustannym tangu” przemysłu rozrywkowego w czasach, gdy produkcja longplaya trwała dwa lata; relacjonuje wiele „Syberii” w urzędzie cenzora (ta jedna, z piosenki, zmieniła się ostatecznie w „Arktykę”), barwnie opowiada o „Białej fladze”, której bynajmniej nie zamierzali wywieszać popersi w starciach z punkami, i przywołuje mnóstwo postaci drugiego planu – realizatorów, animatorów, krytyków – bez których nie powstałyby „Nowe sytuacje”.

Książka jest także kopalnią anegdot i próbą wyjaśnienia wielu mitów i nieporozumień. Czy udział w słynnym koncercie Rock Blok był rodzajem kolaboracji z władzą? Dlaczego republikanie nie zrobili kariery za granicą? Co robią dziś dawni Fanatycy ognia? Czy wciąż wracają do tych nagrań, dawnych, ale nie starych, choć „Telefony” stały się komórkami i zmienił się „Układ sił”? Przecież Młodość też nigdy się nie zestarzeje.

Lata 80. zeszłego stulecia to okres solidarnościowej rewolucji. Ta rewolucja miała swój soundtrack. Zadbały o to grupy rockowe: Maanam, Perfect, Brygada Kryzys, Kult, Lombard i Republika. Ta ostatnia zrobiła to w adekwatnym kafkowsko-orwellowskim stylu. Solidarność się skończyła. Muzyka pozostała - Kora i Kamil Sipowicz

Wreszcie powstała mapa Republiki! Unikatowa, charyzmatyczna i uwodząca. Dająca lekcję wolności i zmieniająca świadomość. Jak to Republika. Na tę książkę czekałam całe lata - Mela Koteluk

Republika. Nieustanne tango to piękna widokówka z innego świata. Nie tylko dlatego, że jej "akcja" rozgrywa się głównie w okresie stanu wojennego. I nie tylko dlatego, że w sposób pasjonujący opowiada o dziwnych czasach, gdy polski zespół rockowy mógł wywołać masowe i skrajne emocje społeczne. Gnoiński przywołuje fascynujące dziś ze względu na swą egzotykę historie Ciechowskiego, dla którego przekaz artystyczny był ważniejszy niż popularność - Piotr Bratkowski, szef działu kultury tygodnika Newsweek Polska

Wydawcami książki są Kayax oraz Wydawnictwo Agora.


komentarze [1]

Sortuj:
Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
LubimyCzytać 08.12.2016 11:30
Administrator

Zapraszamy do dyskusji.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post