Natalie Portman zekranizowała powieść Amoza Oza

LubimyCzytać LubimyCzytać
25.02.2016

1 kwietnia do polskich kin wejdzie ekranizacja powieści Amoza Oza „Opowieść o miłości i mroku”. To debiut reżyserski Natalie Portman, w którym aktorka zagrała też główną rolę oraz do którego napisała scenariusz. Autorem zdjęć jest jeden z najwybitniejszych polskich operatorów filmowych – Sławomir Idziak.

Natalie Portman zekranizowała powieść Amoza Oza

Opowieść o miłości i mroku to historia kilku pokoleń rodziny Amosa Oza. Razem z autorem i jego przodkami przemierzamy Litwę, Ukrainę, by w końcu dotrzeć do Palestyny. W historię dramatycznych losów narodu żydowskiego autor wplata prywatne wspomnienia: opowieść o latach dzieciństwa na przedmieściach Jerozolimy i życiu w kibucu. Odsłania też rodzinną tragedię, jaką było samobójstwo matki. To jedna z najważniejszych książek Amosa Oza, klucz do zrozumienia całej jego twórczości.

Użytkownicy lubimyczytać.pl tak o niej pisali:

Wybór tej właśnie książki na moje pierwsze spotkanie z Amosem Ozem był strzałem w dziesiątkę. Po pierwsze - niezwykły sposób na uchwycenie – dosłownie – kraju lat dziecinnych. Trochę miałam wrażenie bajkowości i jakiejś takiej nierzeczywistości w opisywanym przez autora dzieciństwie. Amos był dzieckiem wyjątkowym, hołubionym przez rodziców ale cała ta otoczka pięciolatka tak świadomego wrażenia, jakie wywiera na dorosłych wydały mi się trochę podkoloryzowane (co właściwie można przypisać na plus) – pisała vandenesse.

"Opowieść o miłości i mroku" to słodko-gorzka książka napisana w gawędziarskim stylu o życiu dziecka, nastolatka i w końcu dorosłego mężczyzny, który musi wreszcie zmierzyć się z niewyobrażalną tragedią jaką było samobójstwo jego matki – pisała Pela.

Ekranizacja autobiograficznej powieści Amosa Oza to przejmująca historia dzieciństwa i dorastania jednego z najwybitniejszych pisarzy XXI wieku. Oz wspomina swoich rodziców: pragmatycznego Ariego i marzycielską, obdarzoną niezwykłą wyobraźnią Fanię. Nieszczęśliwa w małżeństwie matka Amosa znajdowała ukojenie w opowiadaniu ukochanemu synowi niesamowitych historii z pogranicza jawy i snu. Z czasem opowieści były coraz bardziej mroczne i niezrozumiałe, by w końcu stać się rzeczywistością… Jak bardzo wpłynęło to na życie chłopca, który zostanie światowej sławy pisarzem?

Obejrzyjcie zwiastun:

Natalie Portman opowiada o swoim filmie:

Nie wiedziałam, że zagram w tym filmie. Zawsze sądziłam, że go tylko wyreżyseruję. Kiedy zaczęłam o tym myśleć, miałam 26 lat, a Fania była zdecydowanie dojrzalszą kobietą. Ale nie zdobyłabym funduszy na produkcję, gdybym nie zagrała tej postaci. Próbowałam przez kilka lat, ale się nie udawało. Mówiono mi: „Jeżeli zagrasz, możemy się dołożyć”. W końcu tak się stało.

Jako aktor zawsze realizujesz wizję reżysera, a ja doszłam do miejsca, w którym chciałam, aby to była moja wizja, moje pomysły i uczucia, mój sposób widzenia świata. Jestem bardzo wdzięczna wszystkim aktorom i członkom ekipy, którzy pomogli zrealizować tę wizję. Widziałam i doceniałam, jak bardzo starali się stworzyć to, czego chciałam, nawet jeśli się z tym nie zgadzali albo mieli inne pomysły. Miło jest mieć możliwość wyrażenia się w pełni, mówić z własnej perspektywy.

Ram Bergman, producent filmu, dodaje:

Natalie włożyła w ten film mnóstwo pracy. Nie próbowała bazować na swoim gwiazdorstwie, wręcz przeciwnie, harowała po 24 godziny na dobę przez ponad rok, z pełnym zaangażowaniem. Odrzuciła kilka innych ról i potężnych gaży, bo tak trzeba, kiedy się robi film.

Przy okazji premiery filmu Dom Wydawniczy Rebis przygotował nowe wydanie książki Amosa Oza „Opowieść o miłości i mroku”. Premierę zaplanowano na 15 marca 2016 roku.

 Lubimyczytać.pl objęło film Natalie Portman patronatem medialnym.


komentarze [4]

Sortuj:
Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
Magda 25.02.2016 13:58
Czytelniczka

Czekam na ten film odkąd przeczytałam książkę, czyli już prawie dwa lata! Na pewno trudna do przeniesienia na ekran, i chociaż w zwiastunie prawie wszystko nie tak, jak w wyobraźni, to i tak wybiorę się do kina :)

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
natanna 25.02.2016 13:55
Czytelniczka

Muszę wcześniej przeczytać książkę, by spokojnie obejrzeć później film, który choćby już dzięki kreacji Natalie Portman zapowiada się doskonale.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Leonidas1978 25.02.2016 12:56
Czytelnik

Natalie Portman jest w mojej ocenie jedną z najlepszych w swoim fachu (aktorki). Teraz dokłada do tego reżyserię - zobaczymy czy się w tym sprawdzi.
Książka nie traktuje o łatwych tematach, więc jej ekranizacja wydaje się tym bardziej wymagająca. Czekam z niecierpliwością i życzę sukcesu.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
LubimyCzytać 25.02.2016 11:59
Administrator

Zapraszamy do dyskusji.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post