Oczywiście masz rację, no i myślę, że to wszystko i tak kwestia gustu. Nikomu nie odbieram prawa do lubienia serii o Potterze. Ten negatywny oddźwięk to z pewnością wpływ ekranizacji, bo trzeba przyznać, że mimo wszystko były tam trochę przerażające momenty i widziałam jak dzieci w kinie się bały. Bo Harry i cała reszta nawet jak na 17 lat zostali obciążeni dość poważną misją. I kiedy taki 12,13 czy 14 latek to ogląda to może się nieźle przestraszyć. Wiem, że świat się zmienia i zło ewoluuje, ale nic nie poradzę na to, że wolę mniej stresujące treści.

Oczywiście masz rację, no i myślę, że to wszystko i tak kwestia gustu. Nikomu nie odbieram prawa do lubienia serii o Potterze. Ten negatywny oddźwięk to z pewnością wpływ ekranizacji, bo trzeba przyznać, że mimo wszystko były tam trochę przerażające momenty i widziałam jak dzieci w kinie się bały. Bo Harry i cała reszta nawet jak na 17 lat zostali obciążeni dość poważną...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

Rowling wzbudzała wcześniej już wiele kontrowersji, choćby za sprawą posądzenia o plagiat, czy też tego, że Pottera pisze ktoś inny, a ona jest tylko twarzą anonimowego pisarza. Nie zamierzam jednak w to wnikać, bo teorie spiskowe zawsze się pojawiają, a fortuny i sławy jej nie zazdroszczę.

Seria o Potterze jest całkiem ok, jeśli się ją czyta w wieku kilkunastu lat. Dla dorosłej osoby nie jest już taka fascynująca. "Trafny wybór" jest tragiczny, nie czytałam całej książki, ale kilka pierwszych stron wiele mi powiedziało. Seria o Cormoranie jest mdła - nie mówię tego złośliwie, takie jest po prostu moje zdanie. Skandynawskich kryminałów Rowling nie dogoni nigdy. Nie ma ona wielkiego talentu do pisania, jej fabuła jest nijaka i bez polotu. "Wołanie kukułki" strasznie mnie wymęczyło, a co to za zagadka, że mordercę odgadłam za samym początku? Cormoran i Robin wzbudzają pozytywne wibracje, ale na tym cały plus powieści się kończy. Język jest dość infantylny i miejscami prymitywny. Może seria książek o Potterze się jej udała, ale dorosłym czytelnikom pisarka ma niewiele do zaoferowania.

Nikogo jednak nie zniechęcam do czytania jej powieści. Każdy ma prawo do własnego gustu. Myślę, że tutaj bardziej działa magia nazwiska, bo Potter z lotem błyskawicy zawojował świat i teraz wszyscy przymykają oko na jej kolejne wypociny literackie. Wydawnictwa bardziej wolą wydawać książki znanych pisarzy, choćby były słabe, bo się sprzedadzą lepiej, niż naprawdę dobry debiut. Na pierwszym miejscu liczą się przede wszystkim zyski.

Ciekawe, czy serial okaże się lepszy od książek. W przypadku Pottera ekranizacje były bardzo okrojone. Ale nie ma się czemu dziwić przy takich opasłych tomiszczach. Moim zdaniem Potter lepiej by wyszedł w formie serialu, bo zbyt wiele ciekawych wątków zostało pominiętych.

A przy okazji, moim zdaniem, ostatni tom Pottera jest najsłabszy z całej serii. I nie mogę jej wybaczyć, że uśmierciła Dumbledore'a i Zgredka. I tych wszystkich, którzy zginęli na końcu. Jak na powieści dla dzieci, to cała ta historia zrobiła się stanowczo zbyt brutalna.

Rowling wzbudzała wcześniej już wiele kontrowersji, choćby za sprawą posądzenia o plagiat, czy też tego, że Pottera pisze ktoś inny, a ona jest tylko twarzą anonimowego pisarza. Nie zamierzam jednak w to wnikać, bo teorie spiskowe zawsze się pojawiają, a fortuny i sławy jej nie zazdroszczę.

Seria o Potterze jest całkiem ok, jeśli się ją czyta w wieku kilkunastu lat. Dla...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

Ja się ogromnie cieszę, że historia o Potterze wciąż żyje i się rozwija. Za dużo osób, w tym ja i zapewne Rowling, byliby zawiedzeni gdyby po wydaniu ostatniej części byłby to po prostu koniec. Pokazuje to jak bardzo dba ona o fanów, co jest przegenialne, bo rzadko słyszy się o autorze, który tworzy coś specjalnie dla fanów jednej ze swoich powieści.

Ja się ogromnie cieszę, że historia o Potterze wciąż żyje i się rozwija. Za dużo osób, w tym ja i zapewne Rowling, byliby zawiedzeni gdyby po wydaniu ostatniej części byłby to po prostu koniec. Pokazuje to jak bardzo dba ona o fanów, co jest przegenialne, bo rzadko słyszy się o autorze, który tworzy coś specjalnie dla fanów jednej ze swoich powieści.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

A ja nadal czekam na książkę Reety Skiter Życie i kłamstwa Albusa Dumbledore'a. A potem może już kończyć z tym cyklem, bo jak słusznie zauważyli przedmówcy: co za dużo to niezdrowo.
Tak wiem, inni dla odmiany twierdzą, że od przybytku głowa nie boli, mnie jednak doświadczenie podpowiada, że nie zawsze tak jest. Więc biografia Dumbledore'a a potem to już Strike... i może jeszcze coś nowego.

A ja nadal czekam na książkę Reety Skiter Życie i kłamstwa Albusa Dumbledore'a. A potem może już kończyć z tym cyklem, bo jak słusznie zauważyli przedmówcy: co za dużo to niezdrowo.
Tak wiem, inni dla odmiany twierdzą, że od przybytku głowa nie boli, mnie jednak doświadczenie podpowiada, że nie zawsze tak jest. Więc biografia Dumbledore'a a potem to już Strike... i może...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

no i dobrze, że nie zwalnia tempa. chętnie przeczytam te opowiadania:) nie można się rozstać ze światem Harry'ego.
ale nadal czekam na opowiadanie o Huncwotach :P

no i dobrze, że nie zwalnia tempa. chętnie przeczytam te opowiadania:) nie można się rozstać ze światem Harry'ego.
ale nadal czekam na opowiadanie o Huncwotach :P

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Myślę, że niemożliwością jest rozstać się z tak magicznym światem. Tym bardziej dla Rowling, która go wykreowała. Ten świat wciąż żyje. Nie tylko w pamięci wszystkich potteromaniaków, ale wciąż jest ważny dla samej autorki, która co rusz do niego powraca i podsuwa nam kolejne jego elementy. A to tylko potwierdza fenomen "Harry'ego Pottera".

Myślę, że niemożliwością jest rozstać się z tak magicznym światem. Tym bardziej dla Rowling, która go wykreowała. Ten świat wciąż żyje. Nie tylko w pamięci wszystkich potteromaniaków, ale wciąż jest ważny dla samej autorki, która co rusz do niego powraca i podsuwa nam kolejne jego elementy. A to tylko potwierdza fenomen "Harry'ego Pottera".

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Szczerze mówiąc to jestem zainteresowana, poczytam z przyjemnością i dla przyjemności. Dla mnie to oderwanie się od mojej szarej rzeczywistości ostatnimi czasy, niestety nie każdy może się zgodzić z moją opinią, każdy ma inny gust. Może się to okazać czymś fajnym albo nie wypałem- trudno. Jak to mówią, póki są chętni to się produkuje, nie?

Szczerze mówiąc to jestem zainteresowana, poczytam z przyjemnością i dla przyjemności. Dla mnie to oderwanie się od mojej szarej rzeczywistości ostatnimi czasy, niestety nie każdy może się zgodzić z moją opinią, każdy ma inny gust. Może się to okazać czymś fajnym albo nie wypałem- trudno. Jak to mówią, póki są chętni to się produkuje, nie?

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Serio, niech da sobie spokój. Było super, ale teraz, to już nie wiem. Zbijanie kasy? W każdym razie trzeba by podjąć naprawdę męską decyzję: koniec. I koniec, a nie jeszcze opowiadanko, sprawozdanko... Wycisnęła już z Pottera, co się da - i albo nowa książka, albo nie bawmy się w takie "półprodukty".

Serio, niech da sobie spokój. Było super, ale teraz, to już nie wiem. Zbijanie kasy? W każdym razie trzeba by podjąć naprawdę męską decyzję: koniec. I koniec, a nie jeszcze opowiadanko, sprawozdanko... Wycisnęła już z Pottera, co się da - i albo nowa książka, albo nie bawmy się w takie "półprodukty".

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Niech Potterowi da już spokój. Wydała książki, zarobiła trochę grosza i zdobyła popularność. Co za dużo to nie zdrowo. W pewnym momencie zrobi się taki przesyt na te jej mini-opowiadanka, że czytelnicy będą obchodzi ją szerokim łukiem. Niech stworzy coś innego. Coś równie dobrego co HP, ale nowego i świeżego?

Niech Potterowi da już spokój. Wydała książki, zarobiła trochę grosza i zdobyła popularność. Co za dużo to nie zdrowo. W pewnym momencie zrobi się taki przesyt na te jej mini-opowiadanka, że czytelnicy będą obchodzi ją szerokim łukiem. Niech stworzy coś innego. Coś równie dobrego co HP, ale nowego i świeżego?

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Z roku na rok Rowling coraz bardziej się pogrąża. Jej kryminały mnie nie zachęcają, ale to jej wybór (czy trafny to kwestia sporna ;-) ). Drażnią mnie tylko powroty do Harrego Pottera. Jestem wielką fanką tej serii, ale wole zupełnie zakończyć ten temat jeśli nie ma w planach kontynuacji. Dziwnym trafem te newsy o HP pojawiają się w momentach gdy JKR potrzebuje trochę rozgłosu przy nowych kryminałach. Może coś w tym jest, że Rowling zaczynają nazywać gwiazdą jednej serii.

Z roku na rok Rowling coraz bardziej się pogrąża. Jej kryminały mnie nie zachęcają, ale to jej wybór (czy trafny to kwestia sporna ;-) ). Drażnią mnie tylko powroty do Harrego Pottera. Jestem wielką fanką tej serii, ale wole zupełnie zakończyć ten temat jeśli nie ma w planach kontynuacji. Dziwnym trafem te newsy o HP pojawiają się w momentach gdy JKR potrzebuje trochę...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej