Coben podpisał wieloletnią umowę z Netfliksem!
Co może wyjść z połączenia najpopularniejszej platformy streamingowej i jednego z najbardziej uznanych pisarzy kryminałów? Wieloletnia umowa i 14 niezwykłych ekranizacji, na które fani czekali od wielu lat.
Harlan Coben należy do jednych z najbardziej uzanych pisarzy kryminałów, a jego książki sprzedają się w ogromnej liczbie egzemplarzy. Nic więc dziwnego, że Netflix zdecydował się przenieść je na ekran. Platforma zasłynęla już z dobrze nakręconych adaptacji książek. Gra Geralda, Najpierw mnie pocałuj, a niedawno Do wszystkich chłopców, których kochałam. Jednak jeszcze żaden pisarz nie podpisał z Netflixem umowy aż na 14 produkcji.
Autor współpracował już z platformą przy dwóch serialach: „Jedynej szansie” oraz „Safe”. Jak przyznał, praca z zespołem Netflixa to sama przyjemność. W podobny sposób wypowiadał się również wiceprezes międzynarodowych produkcji oryginalnych Netflixa – Erik Barmack.
Wciągające powieści kryminalne Harlana są uwielbiane przez czytelników na całym świecie, dlatego cieszymy się z kontynuacji współpracy z nim i zmianę jego trzymających w napięciu thrillerów w oryginalne produkcje Netfliksa.
Umowa ma obejmować również najnowszą powieść Cobena, „Run Away”, która swoją premierę w Stanach Zjednoczonych będzie mieć 19 marca 2019 roku. A już 3 października w Polsce pojawi się nowy kryminał spod jego pióra. Nie odpuszczaj zostanie wydane nakładem wydawnictwa Albatros.
komentarze [13]
Jestem zachwycona! Kocham książki ( szczególnie te Cobena) i kocham seriale i filmy, więc takie połączenie to coś dla mnie ;)
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postUżytkownik wypowiedzi usunął konto
Większość jego książek jest tak dobrych, że trudno będzie przenieść je na ekran. Mimo wszystko ciekawe co z tego wyjdzie.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post"W głębi lasu" mogło by być naprawdę bardzo dobre!
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postNetfliks wypluwa kolejne "5+/10" widzę. Absolutnie nie widzę potrzeby przekładu tych fabuł na język filmowy, no ale adaptacja to zawsze szersze pole marketingu.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postoby były tak dobre jak "The Five", a nie tak słabe jak "Une chance de trop", więc jako scenarzysta Coben sprawdza się niesamowicie :)
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postCoben ma być scenarzystą? W artykule widzę informację o tym, że już współpracował (przy scenariuszach jak mniemam), ale z twardych faktów na temat kontraktu chyba tylko, że mają być adaptowane jego książki.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postnie wiem czy będzie scenarzystą, oby był, bo w "The Five" sprawdziło się to rewelacyjnie! niestety ekranizacje na podstawie jego powieści są po prostu... słabe :(
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postTo są fajne gatunkowe książki, z dosyć lakonicznymi opisami i skupione na dialogach jeżeli dobrze pamiętam. Zresztą jeżeli przeliczyć na słowa a nie strony, to są raczej dosyć krótkie (większość wydań ma duże litery i marginesy), więc nie liczę na wiele - szczególnie, gdy od razu wrzucają na taśmę 14 produkcji.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
nie no z Cobenem jest tak, że jak się czyta sporo jego książek, to wszystkie niestety zlewają się w jedną i powstaje jedna wielka fabuła, czasami trudno ogarnąć co i gdzie działo się w konkretnym tytule i myli się z drugim, no ale francuska serialowa ekranizacja "Jedynej szansy" była naprawdę mega słaba
mam nadzieję, że Netflix sobie poradzi, bo w większości robi to...
Świetna wiadomość. Już nie mogę się doczekać :)
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post