rozwiń zwiń

Murakami tylko dla czytelników z dowodem osobistym?

LubimyCzytać LubimyCzytać
01.08.2018

Jeśli zamierzacie wybrać się po nową książkę Murakamiego, to lepiej przygotujcie dowody osobiste. Zwłaszcza jeśli mieszkacie w Hongkongu. Tamtejsi cenzorzy stwierdzili, że „Śmierć Komandora” nie nadaje się dla czytelników poniżej 18. roku życia.

Murakami tylko dla czytelników z dowodem osobistym?

Mieszkańcy Hongkongu, wybierając się do księgarni po nową powieść Murakamiego, będą musieli zabrać ze sobą coś więcej niż gotówkę lub kartę płatniczą. Powinni mieć również przy sobie dowód osobisty. Specjalny trybunał do spraw obseniczności przyznał nowej powieści Murakamiego II klasę w trzystopniowej skali.

To oznacza, że książka w Hongkongu będzie dostępna jedynie dla pełnoletnich czytelników i musi mieć specjalnie oznaczenie na okładce. Inaczej ocenił powieść brytyjski wydawca. Harvill Secker, określając ją jako epicką podróż po miłości i samotności, wojnie oraz sztuce

Historia toczy się wokół 36-letniego malarza, który próbuje zrozumieć, dlaczego jego żona prosi o rozwód. W książce pojawiają się okazjonalne sceny seksu, ale w porównaniu z jego wcześniejszymi powieściami, nie jest to nic szokującego. Dlatego na nowo rozgorzała dyskusja, czy trybunał rzeczywiście jest potrzebny. Zwłaszcza jeśli zwróci się uwagę na to, że decyzję podejmują trzy osoby. Sędzia główny razem z dwojgiem innych sędziów wybranych z grupy 505 wolontariuszy. Nie muszą oni mieć żadnej szczególnej wiedzy z zakresu literatury i sztuki. 

Ze względu na tę dość absurdalną decyzję świat literatury zagrzmiał. Ludzie masowo podpisują petycję, która ma zmusić trybunał do odstąpienia od swojego stanowiska. Czytelnicy liczą, że raport PEN International, który wskazuje na nagły wzrost cenzury, może im trochę pomóc.

Polskich czytelników uspokajamy. W Polsce dowody osobiste będziecie mogli zostawić w domu, gdy wybierzecie się po tę książkę. „Śmierć Komandora” pojawi się w naszym kraju jesienią. Pierwszy tom 17 października, drugi 28 listopada. Obie książki zostaną wydane nakładem wydawnictwa Muza.

Zamierzacie sięgnąć po nieprzyzwoitą” książkę japońskiego pisarza?

 


komentarze [8]

Sortuj:
Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
BlueSugar 01.08.2018 21:00
Czytelniczka

W każdej powieści Murakamiego, a przynajmniej w tych, które czytałam, są sceny seksu. Jest to bardzo dziwny seks, nierzadko oparty na szczegółach, które zazwyczaj nie są opisywane w scenach miłosnych, a sam akt jest bardziej zmysłowy niż wulgarny, co też się ceni. Nie widzę tam nic nadzwyczajnego czy wyróżniającego tę powieść Murakamiego na tle innych jego powieści. Myślę,...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Vai 01.08.2018 20:43
Bibliotekarz

Tak sobie wyobraziłam gimbów stojących pod księgarnią zamiast pod monopolowym i zagadujących ludzi z tekstem "przepraszam, kupi mi pan książkę"?

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
AnaRea 01.08.2018 21:12
Czytelniczka

W ten sposób przynajmniej wzrosłoby czytelnictwo. :)

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
Brodzio 01.08.2018 20:30
Czytelnik

Ciekaw jestem przykładów "klasy trzeciej". Murakamiego znam, nawet uwielbiam, i przyznaję, że momentami bywa dość wyrazisty w materii seksu. Jednak w trzy stopniowej skali to nadal, jak dla mnie, jedynka...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
kryptonite 01.08.2018 18:47
Bibliotekarz | Oficjalny recenzent

E tam, teraz wszyscy będą czekać na tę powieść, aby zobaczyć, co tam takiego jest szokującego, że tylko pełnoletni czytelnicy mogą dostąpić zaszczytu lektury :-) Próba cenzury działa lepiej niż niejedna reklama czy zachęty ze strony innych pisarzy, jaką wydawnictwa umieszczają na okładkach. Aż sama jestem zainteresowana, mimo że Murakami do mnie nie przemawia.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Ambrose 01.08.2018 19:35
Bibliotekarz

Na upartego, niemal w każdej poprzedniej książce Murakamiego można znaleźć pewne elementy "nieobyczajności". Trochę golizny, sceny seksu, generalnie nic szczególnego, ale pewnie zawsze znajdzie się ktoś, kto poczuje się zdeprawowany, zniesmaczony.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
Ambrose 01.08.2018 16:56
Bibliotekarz

Nic tak nie zachęca do sięgnięcia po książkę jak próby jej ocenzurowania. Może sam Murakami maczał palce w tej decyzji ;)

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
LubimyCzytać 31.07.2018 16:35
Administrator

Zapraszamy do dyskusji.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post